tag:blogger.com,1999:blog-18128504025917384312024-02-20T17:21:07.304+01:00Calineczka w krainie kuchennych rozkoszyThumbelinahttp://www.blogger.com/profile/06081012778370897719noreply@blogger.comBlogger13125tag:blogger.com,1999:blog-1812850402591738431.post-9922833794144133282013-03-31T16:26:00.001+02:002013-03-31T16:26:17.845+02:00Sernikowe wariacje na talerzuDawno mnie tu nie było - znowu! Nie będę się jednak silić na wyjaśnienia, gdyż mam niejasne przeczucie, że moje marudzenie i tak niczego nie zmieni. Przyjmijcie mnie zatem proszę równie sympatycznie co już nieraz kiedy nawaliłam, a ja naprawdę postaram się odwdzięczyć.<br />
Od dawien dawna chodził za mną sernik... słodki, delikatny i taki, który mogłabym obłożyć truskawkami! Na całe szczęście udało mi się znaleźć przepis na takowy i upiec go, kiedy jeszcze mogłam jeść nabiał. Wyszedł znakomity, a znajomi niemal od razu prosili o przepis - to bardzo miłe i budujące :3<br />Ciasto na fotografii jest istną wariacją, jaka dostała się mojej Mamie w wiosenno-zimowy poranek. Jest to połączenie owego sernika z ... ?pianką muffinkową? Och, nie wiem jak to nazwać. W skrócie: Pewnego dnia moja Mama zabrała pudełeczko z baaardzo czekoladowymi muffinkami (które zapewne kiedyś i tu znajdą swoje miejsce) do siebie do pokoju. Kiedy zniknięcie babeczek po kilku dniach się wyjaśniło, okazało się także, że Mama nie zamknęła pudełeczka i muffiny wyschły na wiór. jako, że nienawidzę marnować jedzenia rozpuściłam je w ciepłym mleku, a następnie schłodziłam. Następnego ranka okazało się, że wynikiem eksperymentu jest aksamitny krem, przypominający fakturą piankę, który ponoć idealnie pasował do sernika. Wszystko upchnęłam z jedną z miliona różnej wielkości foremek, które zalegają w kuchni :)<br /><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEEJL-0yaDzQh0YAeRXNj_BD3fBqGCT4fBCRgYeMv4VFZFp3C7Hoby6Gnq0rI4Pr4da-7O7oIdecKliOJlHUnAWdYLPnnHNt8sZxXlNEEVhmjYe5wYQ11KE8BcSEXZAxqSlSJGiprv2zlJ/s1600/P3238087.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEEJL-0yaDzQh0YAeRXNj_BD3fBqGCT4fBCRgYeMv4VFZFp3C7Hoby6Gnq0rI4Pr4da-7O7oIdecKliOJlHUnAWdYLPnnHNt8sZxXlNEEVhmjYe5wYQ11KE8BcSEXZAxqSlSJGiprv2zlJ/s320/P3238087.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b><u>Składniki na sernik wiedeński:</u></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b><u><br /></u></b></div>
<br />
<ul style="background-color: white; font-family: Syncopate; line-height: 1.4; list-style-image: initial; list-style-position: initial; margin: 0.5em 0px; padding: 0px 2.5em;">
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span style="font-size: x-small;">600 g sera chudego</span></span></li>
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span style="font-size: x-small;">5 jaj</span></span></li>
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span style="font-size: x-small;">125 g masła</span></span></li>
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span style="font-size: x-small;">150 g cukru</span></span></li>
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span style="font-size: x-small;">łyżeczka proszku do pieczenia</span></span></li>
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span style="font-size: x-small;"> pół laski wanilii</span></span></li>
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span style="font-size: x-small;">dwie łyżki mąki ziemniaczanej </span></span></li>
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span style="font-size: x-small;">150 g białej czekolady</span></span></li>
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span style="font-size: x-small;">100 g herbatnków</span></span></li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;"><span style="line-height: 22px;"><b><u>Sposób przygotowania:</u></b></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="background-color: white; color: dimgrey; font-family: Syncopate; font-size: 19px; line-height: 28px;">
<br /></div>
<div style="background-color: white; font-family: Syncopate; line-height: 28px;">
<div>
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span style="font-size: x-small;">Ser ucieramy na gładka masę, odstawiamy.</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: x-small;">W oddzielnej misce miksujemy masło z cukrem, a następnie stale mieszając dodajemy po żółtku i po łyżce sera. Do masy serowej dodajemy ziarenka wanilii a następnie mąkę ziemniaczaną wymieszaną z proszkiem do pieczenia.</span></div>
<div>
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: x-small;">Białka należy ubić na sztywna pianę a następnie partiami powinniśmy dodawać ją do masy serowej.</span></div>
</div>
<div style="background-color: white; font-family: Syncopate; line-height: 28px;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span style="font-size: x-small;">Na dno silikonowej tortownicy ugniatamy zmielone herbatniki. Ciasto przelewamy do tortownicy i wstawiamy do nagrzanego do 170`C piekarnika i pieczemy około 45 minut. Studzimy w piekarniku - ciasto powinno lekko opaść.</span></span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Syncopate; line-height: 28px;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: x-small;">Po około 20-30 minutach ciasto wyjmujemy z piekarnika i polewamy rozpuszczona białą czekoladą.</span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Syncopate; line-height: 28px;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: x-small;">Odstawiamy do całkowitego ostygnięcia - najlepiej na noc do lodówki, ale nie jest to konieczne.</span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Syncopate; line-height: 28px;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span style="font-size: x-small;">Smacznego!</span></span></div>
<div style="background-color: white; font-family: Syncopate; line-height: 28px;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDFE1-XBJfLuM5u8k9rLsdsEvRpu9qasLRpnqYtkS3B3zY0OWBzEahTz2e2X_0nx_fM6eTqRZ3acVORc11w17G16KZADwFyXoIgpwH73ghSWK5V-OGfo-JZhgtQ5nicraa4Gr8n1tSbVxX/s1600/P3238088.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDFE1-XBJfLuM5u8k9rLsdsEvRpu9qasLRpnqYtkS3B3zY0OWBzEahTz2e2X_0nx_fM6eTqRZ3acVORc11w17G16KZADwFyXoIgpwH73ghSWK5V-OGfo-JZhgtQ5nicraa4Gr8n1tSbVxX/s320/P3238088.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="background-color: white; font-family: Syncopate; line-height: 28px;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span style="font-size: x-small;"><br /></span></span></div>
<div style="background-color: white; color: dimgrey; font-family: Syncopate; font-size: 19px; line-height: 28px;">
<span style="color: #666666; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br /></span></div>
</div>
Thumbelinahttp://www.blogger.com/profile/06081012778370897719noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-1812850402591738431.post-57490539409280116572013-03-16T15:20:00.000+01:002013-03-16T15:20:02.688+01:00Love krowe!Wiem, wiem... tytuł posta pozostawia wiele do życzenia. Dzień, który zaczął się tak radośnie, jest teraz okropny, a wiem, że z biegiem każdej kolejnej godziny będzie tylko gorzej. <span style="font-size: xx-small;">RATUNKU?! </span>Och, całe szczęście, że do niezaprzeczalnych plusów dnia dzisiejszego można dodać pogodę, a przynajmniej słońce wesoło zaglądające przez okna. Załóżmy więc, że zima zrozumiała moje wczorajsze, ciastowe przesłanie. Dziś apel do wiosny i przyszłych lepszych dni - zapraszam zatem do stołu. Dziś szefowa kuchni poleca... warkocz orzechowo - krówkowy. Sama słodycz. Nieskromnie przyznam, że w moim domu wypiek ten zrobił furorę.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWIRS4fv1NDqNfLX4s-lsKf9_alaqHeVmXhvQS56D_sBIDS_yT6sWz7MRyqYvN5qp9a8iBbmxnRk3p0jC8PI6vqRqXRdZrX-LgHITArccPYH4TPP5d87pbiL1NKd60l-mTBKPlAN1TsEWt/s1600/P3108073.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWIRS4fv1NDqNfLX4s-lsKf9_alaqHeVmXhvQS56D_sBIDS_yT6sWz7MRyqYvN5qp9a8iBbmxnRk3p0jC8PI6vqRqXRdZrX-LgHITArccPYH4TPP5d87pbiL1NKd60l-mTBKPlAN1TsEWt/s320/P3108073.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<b><u>Składniki:</u></b><br />
<span style="background-color: white;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;"> *1/2 kg mąki </span><br style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: small; line-height: 18px;" /><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;"> * 20g drożdży</span><br style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: small; line-height: 18px;" /><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;"> * szklanka ciepłego mleka</span><br style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: small; line-height: 18px;" /><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;"> * 3 łyżki cukru</span><br style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: small; line-height: 18px;" /><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;"> * 80g masła, roztopionego</span><br style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: small; line-height: 18px;" /><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;"> * jajko</span><br style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: small; line-height: 18px;" /><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;"> * łyżeczki soli</span></span><br />+<span style="background-color: white;"> <span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;">* 1/2 puszki masy krówkowej</span></span><br />
<span style="background-color: white;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;"> * szklanka zmielonych grubo orzechów włoskich</span><br style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: small; line-height: 18px;" /><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;"> * jajko do posmarowania</span></span><br style="background-color: #b4e0f8; color: #543c88; font-family: Verdana, sans-serif; font-size: small; line-height: 18px;" /><div>
<span style="background-color: white;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;"><br /></span></span></div>
<div>
<span style="background-color: white;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;"><b><u>Sposób przygotowania:</u></b></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz9eJBHQsJELYcj8SVP-W437pujITjJ8DuLX_8O8CXCB-msCitLJbTtLBWNO3pPKxAL7rt7e6F-dQVh3Fw5r5T_2C5RjyGepwoyrYdr5-PDDi4nRMtkUFnzzgngm2yl5PhxZPkV1zRCqZA/s1600/P3018060.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz9eJBHQsJELYcj8SVP-W437pujITjJ8DuLX_8O8CXCB-msCitLJbTtLBWNO3pPKxAL7rt7e6F-dQVh3Fw5r5T_2C5RjyGepwoyrYdr5-PDDi4nRMtkUFnzzgngm2yl5PhxZPkV1zRCqZA/s320/P3018060.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
<span style="background-color: white;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;">Zacznijmy od rozpuszczenia w ciepłym mleku drożdży. Następnie należy d</span></span><span style="background-color: white; font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;">o dużej miski wsypać mąkę, cukier, sól, wbić jajko, wlać roztopione masło i mleko z drożdżami. Wyrobić, aż będzie gładkie i elastyczne. Przykryć ściereczką i odstawić na 2 godziny, aż podwoi objętość.</span><span style="background-color: white;"><br style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: small; line-height: 18px;" /></span><span style="background-color: white; font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;">Gotowe ciasto rozwałkować na prostokąt na dużej stolnicy podsypanej mąką. Na wierzchu rozsmarować pół puszki masy krówkowej, obficie posypać orzechami. Prostokąt podzielić na pół. Każdą część zwinąć w rulon i przeciąć ostrym nożem wzdłuż. Spleść ze sobą i ułożyć w keksówkach (wyłożonych papierem do pieczenia) lub położyć obok siebie na blaszce do pieczenia.</span><span style="background-color: white; font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;"> Odstawić na ok. 40 minut do napuszenia.</span><span style="background-color: white; font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;">Przed włożeniem do piekarnika posmarować rozkłóconym jajkiem.</span><span style="background-color: white;"> </span><span style="background-color: white; font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;">Piec w temp. 180stopni przez pół godziny. </span><span style="background-color: white;"><br /><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;"> </span></span></div>
<div>
<span style="background-color: white;"><span style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 18px;"><b><u><br /></u></b></span></span></div>
Thumbelinahttp://www.blogger.com/profile/06081012778370897719noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-1812850402591738431.post-37922915828694712012013-03-15T12:54:00.002+01:002013-03-15T14:43:07.954+01:00Pomarańczowo - zimowe dziś. Jak pewnie nie trudno się domyślić pogoda za oknem nie działa na mnie kojąco, nie podnosi mi samopoczucia, czy chociaż... ciśnienia. Tym bardziej doceniam dni takie jak ten, kiedy nie muszę NIGDZIE wychodzić. Dzień upływa mi na śnie, długich zimowych, ukochanych kąpielach, dobrej muzyce, książce, nieśpiesznie wypitych hektolitrach kawy czy herbaty. Dodatkowo przyjemnie jest kiedy w całym domu roznosi się aromat pomarańczowego - jak dla mnie iście zimowego ciasta. Lubię takie momenty :) <span style="font-size: xx-small;">Gdybym jeszcze nie czuła się tak zmęczona, gdyby nie strach, że zaraz mogę się przewrócić. </span><br />
Ciasto wyszło podobno naprawdę dobre, wbrew początkowym obawom - wcale nie suche, niezwykle aromatyczne... może zima sobie pójdzie? Tak, teraz musi. To było ciasto pożegnalne :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwgLc09w0ceuVBCFu6DEaUHX6yE7f8ahLG-c2V825oSUfEN8g46M4XLDeCi49J-qo4sIdejPL6oslUEFbdE10_crViZdDSVQQUBP1I3nWN-0N08kTmKufrS-VrSLfusa800kz06jNiao0-/s1600/a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwgLc09w0ceuVBCFu6DEaUHX6yE7f8ahLG-c2V825oSUfEN8g46M4XLDeCi49J-qo4sIdejPL6oslUEFbdE10_crViZdDSVQQUBP1I3nWN-0N08kTmKufrS-VrSLfusa800kz06jNiao0-/s320/a.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<br />
<b><u>Składniki:</u></b><br />
*2 szklanki mąki<br />
*4 jajka (oddzielnie żółtka i białka)<br />
*200g (kostka) masła, miękkiego<br />
*pół szklanki cukru<br />
*starta skórka z 3 pomarańczy,<br />
*200ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy<br />
<br />
<b><u>Sposób przygotowania:</u></b><br />
<br />
<div class="post-body entry-content" id="post-body-9201286353922844967" itemprop="description articleBody" style="font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 13px; line-height: 1.4; position: relative; width: 870px;">
<span style="background-color: white;">Na samym początku masło należy utrzeć z połową cukru, stopniowo dodawać po jednym żółtku.</span><br />
<span style="background-color: white;"> Mąkę przesiać z proszkiem, wsypać do maślanej masy, dobrze wymieszać. </span><br />
<span style="background-color: white;">Białka ubić na sztywno, pod koniec dodać resztę cukru. Skórkę pomarańczową i białka dodać </span><br />
<span style="background-color: white;">do ciasta,</span><br />
<span style="background-color: white;"> delikatnie wymieszać. Przełożyć ciasto do natłuszczonej bądź jak ja wolę wyłożonej pergaminem</span><br />
<span style="background-color: white;"> keksówki,</span><span style="background-color: white; line-height: 1.4;"> piec ok. 40 min w temp. 180 st.C.</span><br />
<span style="background-color: white;">Upieczone ciasto ponakłuwać wykałaczką/widelcem i nasączyć sokiem z pomarańczy</span><span style="background-color: white; line-height: 1.4;">,</span><br />
<span style="background-color: white; line-height: 1.4;">odstawić do ostygnięcia.</span></div>
<div class="post-body entry-content" id="post-body-9201286353922844967" itemprop="description articleBody" style="font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 13px; line-height: 1.4; position: relative; width: 870px;">
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<div class="post-body entry-content" id="post-body-9201286353922844967" itemprop="description articleBody" style="font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 13px; line-height: 1.4; position: relative; width: 870px;">
<span style="background-color: white;">Uwagi: przed zrobieniem ciasta zaopatrzcie moi Kochani w dobre, naostrzone tarki,</span><br />
<span style="background-color: white;"> bo ścieranie skórki pomarańczowej na tępym, przedpotopowym złomie to istna katorga,</span><br />
<span style="background-color: white;"> serio ^^</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhB1A3pJDQ1z9dPgP6UlACDxRYqf2XizlYY2fnHbyMPQFjR5vmox1g9r31W_rXkciCpSm2KkbCrRDXM_coR9y0rlAvRbsiZJtxYcGokGokQO9rkykToMAwp1wM0eobT1D3u-JAyeyhWAH0w/s1600/P3158084.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhB1A3pJDQ1z9dPgP6UlACDxRYqf2XizlYY2fnHbyMPQFjR5vmox1g9r31W_rXkciCpSm2KkbCrRDXM_coR9y0rlAvRbsiZJtxYcGokGokQO9rkykToMAwp1wM0eobT1D3u-JAyeyhWAH0w/s320/P3158084.JPG" width="320" /></a></div>
<span style="background-color: white;"><b><u><br /></u></b></span>
Thumbelinahttp://www.blogger.com/profile/06081012778370897719noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1812850402591738431.post-45548058038772557232013-03-08T14:57:00.000+01:002013-03-08T14:57:01.589+01:00Za najmniejszy znak podaruję Ci serce! Przepraszam, znowu dałam ciała i zniknęłam; ale teraz już jestem. Ostatnio jedną z większych przyjemności jest dla mnie odwiedzanie mojej ciężarnej Cioci, jeżdżenie z nią na badania, wspólne rozmowy, czy siedzenie w ciszy. Zawsze była jedną z tych nielicznych niekrytykujących, wiecznie wspierających, cudownych, kochających i rozumiejących. Teraz będąc u niej dodatkową "rozrywką" jest przytulenie się do jej brzucha - mojego brata ciotecznego, oglądanie filmów i zdjęć z usg. Jako, że zawsze mogę na Nią liczyć, odkąd tylko zaczęłam udzielać się w kuchni, część wypieków lądowała na Jej blacie kuchennym. Kiedy kilka tygodni temu odwiedziłam ją z szarlotką dowiedziałam się, że mój przyszły braciszek najczęściej udziela się - kopiąc, właśnie kiedy dostanie coś słodkiego. Niezwykle się ucieszyłam, ale jak później się okazało, mimo iż Cioci owa szarlotka bardzo smakowała, Mały nawet nie drgnął. Wracając do domu obmyślałam, co mogłabym upiec, żeby było pełnie miłości, trochę inne, a jednocześnie niezwykle słodkie. W porę zjawiła się moja Mama z zakupami z Tchibo, a efekty? Tym razem i Mama i Ciocia i Brat byli zadowoleni :)<br /><br /><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6qsLNS-xpGk2_JeFF68QOj6NO-luVE5TtCPkvi3VjWUPlt-rFvnxp4TvG45XaCoIs4aPTpFbBhFglVZVjxSXsaVqSrNANOsOxsifcf2-6K-NSlORwlWn8keNtqM9jDpSfcYGqfv05q9DW/s1600/a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="267" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6qsLNS-xpGk2_JeFF68QOj6NO-luVE5TtCPkvi3VjWUPlt-rFvnxp4TvG45XaCoIs4aPTpFbBhFglVZVjxSXsaVqSrNANOsOxsifcf2-6K-NSlORwlWn8keNtqM9jDpSfcYGqfv05q9DW/s320/a.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
"Gateau au chocolat na dwie małe foremki w kształcie serca"</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<b><u>Składniki:</u></b></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
*120g czekolady z tabliczki/bloku,</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
*60g miękkiego masła,</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
*70g cukru,</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
*2 jajka,<br />*łyżeczka mleka,</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
*3 czubate łyżki mąki.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<b><u>Sposób przygotowania:</u></b></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
1.Powoli roztopić czekoladę w kąpieli wodnej. </div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
2.Oddzielić białka od żółtek. Białko ubić na pianę i wstawić do lodówki.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
3.Wymieszać mąkę z żółtkiem, mlekiem, masłem oraz cukrem.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
4.Roztopioną czekoladę krótko przemieszać, aż jej konsystencja stanie się jednorodna. Następnie dodać ją do przygotowanej masy żółtkowej, ciągle mieszając. Na końcu powoli wmieszać pianę białkową.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
5.Foremki natłuścić.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
6.Przygotowane ciasto umieścić w foremkach i piec w temperaturze 175stopni przez ok 40min. </div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLYLqDfHQA7zBy1gsGhk9HKUDYroN_Mfq_-j0WE_oqSeIQSw4zXYjsjWYrz4pgOi-N40Wk2PBhyphenhyphenZ-qyJLwanhhl9qhxFdrQlyGq8T2yOAvJkLscBNXvYh7vXVpz4Dkf72IZPkTvXd0NiZJ/s1600/c.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="123" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLYLqDfHQA7zBy1gsGhk9HKUDYroN_Mfq_-j0WE_oqSeIQSw4zXYjsjWYrz4pgOi-N40Wk2PBhyphenhyphenZ-qyJLwanhhl9qhxFdrQlyGq8T2yOAvJkLscBNXvYh7vXVpz4Dkf72IZPkTvXd0NiZJ/s320/c.JPG" width="320" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEq5q0UiHqLY4sPQwjeAqnLNxma61JSSrPsahkmsAB4c-CVVkHxHAyDV7yTw4mX8kN5IVtkbNAtJdP5Tsy-I5C6WULVkxxaxbn0gR5M5_1_hXLyGO73z-k7-9Wz5ErrCrEqI2ekb1wwnpE/s1600/b.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em;"><img border="0" height="183" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEq5q0UiHqLY4sPQwjeAqnLNxma61JSSrPsahkmsAB4c-CVVkHxHAyDV7yTw4mX8kN5IVtkbNAtJdP5Tsy-I5C6WULVkxxaxbn0gR5M5_1_hXLyGO73z-k7-9Wz5ErrCrEqI2ekb1wwnpE/s200/b.jpg" width="200" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Na zakończenie dodam jeszcze tylko, że od wiernej fanki brownie usłyszałam: "to jest dużo lepsze od brownie!" :) </div>
Thumbelinahttp://www.blogger.com/profile/06081012778370897719noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1812850402591738431.post-42970858470543269442013-03-01T18:30:00.003+01:002013-03-01T18:30:37.831+01:00Słoneczny uśmiech na dzień dobry. Wszystko co mnie ostatnio otacza związane jest z uśmiechem, albo słońcem - książka miała tytuł "Uśmiechy Bombaju", troskliwi wysyłali mi smutne co prawda, ale uśmiechy; uśmiechy pojawiały się też w snach i wiadomościach; słońce w marzeniach, wspomnieniach, na talerzu i wreszcie za oknem. Postanowiłam się odwdzięczyć i mimo kiepskiego samopoczucia i braku sił witalnych postanowiłam zrobić mojej Mamie, z którą relacje mam ostatnio średnie, ciasto. Może to nie "dobre serce", a chęć pieczenia podczas diety sprawił, że owocowe cudo zawitało w kuchni? Nie wiem, nie będę teraz o tym myślała. Grunt, że ciasto jest i Mama będzie miała kolację na dziś i śniadanie na kolejnej podyplomówce jutro. Ciasto pachnie ładnie, smakuje też podobno całkiem - całkiem, ale przede wszystkim kusi owocami :)<br />Piątkowy wieczór - po kuchni rozchodzi się słodki zapach ciasta i malinowej herbaty. Oby to była chwila spokoju.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6DGmhVsYRLe1Et2VdMR-ZGZov39Obfgu_ViHqEYt07gYLZgVqlikLMcSlS0rQPxC214ySbQX89qD7djreHAs3Xix3lWREM0zF_SaX_VEL4mTIqFoYQV6dIZI8NwhijobVYH-s43KaxTPM/s1600/b.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6DGmhVsYRLe1Et2VdMR-ZGZov39Obfgu_ViHqEYt07gYLZgVqlikLMcSlS0rQPxC214ySbQX89qD7djreHAs3Xix3lWREM0zF_SaX_VEL4mTIqFoYQV6dIZI8NwhijobVYH-s43KaxTPM/s320/b.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">
<span style="background-color: white;"><u><strong>Składniki</strong></u>:</span></div>
<ul style="color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 14px; line-height: 1.4; list-style-image: initial; list-style-position: initial; margin: 0.5em 0px; padding: 0px 2.5em;">
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><div class="separator" style="clear: both;">
<span style="background-color: white;">1 i 1/2 szklanki mąki przennej</span></div>
</li>
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><span style="background-color: white;">1/2 szklanki mąki ziemniaczanej</span></li>
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><span style="background-color: white;">niecała 1 szklanka cukru - u mnie brąząwy</span></li>
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><span style="background-color: white;">1 łyżeczka proszku do pieczenia</span></li>
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><span style="background-color: white;">3 jajka</span></li>
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><span style="background-color: white;"> 125g masła </span></li>
</ul>
<span style="background-color: white;"><span style="color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; line-height: 20px;"><u style="font-size: 14px; font-weight: bold;">Dodatki</u><span style="font-size: xx-small;"> - są kompletnie dowolnie, ilościowo także. ja dodałam co miałam :) </span></span></span><br style="background-color: #eed68e; color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 14px; line-height: 20px;" /><ul style="color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 14px; line-height: 1.4; list-style-image: initial; list-style-position: initial; margin: 0.5em 0px; padding: 0px 2.5em;">
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;">pół sporego jabłka </li>
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><span style="background-color: white;">2 duże truskawki</span></li>
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><span style="background-color: white;">garść winogron</span></li>
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><span style="background-color: white;">pół kiwi</span></li>
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><span style="background-color: white;">bułka tarta</span></li>
<li style="border: none; margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><span style="background-color: white;">cukier puder (do posypania) - u mnie ewentualnie sypie się na talerzyku </span></li>
</ul>
<span style="color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, Palatino Linotype, Palatino, serif;"><span style="font-size: 14px; line-height: 20px;"><b><u>Sposób przygotowania:</u></b></span></span><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKG1S-QEgwdtxDPHMQsD8h1qmO8dOI6KcQix4xowEH3PPoy2WJgMI-5E0lf6jgzPyGe70T6uYexNVAOG8pkqLk91fZ1914RA18bCw-8jAdq-oEyYBH7urgOClnrJy9EGgWgRy8rH_K92sd/s1600/bb.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKG1S-QEgwdtxDPHMQsD8h1qmO8dOI6KcQix4xowEH3PPoy2WJgMI-5E0lf6jgzPyGe70T6uYexNVAOG8pkqLk91fZ1914RA18bCw-8jAdq-oEyYBH7urgOClnrJy9EGgWgRy8rH_K92sd/s320/bb.JPG" width="320" /></a><span style="background-color: white;"><br style="color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 14px; line-height: 20px;" /><span style="color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 14px; line-height: 20px;"> Najpierw należy roztopić masło (nie musi byc ono całkiem płynne, ale dobrze by było bardzo miękkie).</span><br style="color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 14px; line-height: 20px;" /><span style="color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">Jajka, cukier wkładamy do miski, dodajemy po troszkę mąki obydwie i proszek do pieczenia. Na koniec wlewamy tłuszcz.</span><br style="color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 14px; line-height: 20px;" /><span style="color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, Palatino Linotype, Palatino, serif;"><span style="font-size: 14px; line-height: 20px;">Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i przekładamy ciasto. </span></span><br style="color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 14px; line-height: 20px;" /><span style="color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">Owoce.</span><br style="color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 14px; line-height: 20px;" /><span style="color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">Myjemy, obieramy, kroimy na mniejsze kawałki (ale nie malutkie) i obtaczamy lekko w bułce tartej. Następnie wkładamy na ciasto i lekko je przyklepujemy (aby nie leżały na wierzchu samym, tylko w cieście, nie powinny opaść).</span><br style="color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 14px; line-height: 20px;" /><span style="color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">Pieczemy ok 45 min w 180st.</span></span><br />
<span style="background-color: white;"><span style="color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 14px; line-height: 20px;"><br /></span></span>
<span style="background-color: white;"><span style="color: #333333; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 14px; line-height: 20px;"><br /></span></span>Thumbelinahttp://www.blogger.com/profile/06081012778370897719noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1812850402591738431.post-80899739689214642162013-02-25T17:20:00.002+01:002013-02-25T17:20:37.060+01:00By ogrzać skamieniałe serce..błyskawiczny obiad. Ostatni okres czasu był dla mnie niezwykle trudny, zarówno fizycznie, psychicznie, emocjonalnie, jak i czasowo; stąd to drobne zaniedbanie, przepraszam. Dzisiejszy post także nie będzie wyjątkowo... wyrafinowany, piękny, cudowny; nie będzie zachwycał czy kusił. Jeśli coś zdarzyło mi się przygotować ostatnimi dniami, to albo nie było to warte uwiecznienia, albo aparat się rozładował, czasem też o tym zapominałam i dopiero po fakcie przychodziły refleksje. Obiecuję poprawę, co prawda nie wiem jeszcze kiedy, ale obiecuję. <br />Dziś wstawię kotleciki, czy może pulpeciki - jak zwał tak zwał, grunt, że robi się je błyskawicznie, są mało kaloryczne i całkiem smaczne.<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGM8STyyOWcRw3imdhkJ_ixDhhwaez7xvfbfVWZbSOtrvCQ-26M59MzCwgS6o7UXjU_iR1qTHHSrsHtpUESxbD5uKecP-VPQVxahhQqD-EuUxWXdHP4fOMTGFlayucUQRqoFI9-vcfZaxO/s1600/aa.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGM8STyyOWcRw3imdhkJ_ixDhhwaez7xvfbfVWZbSOtrvCQ-26M59MzCwgS6o7UXjU_iR1qTHHSrsHtpUESxbD5uKecP-VPQVxahhQqD-EuUxWXdHP4fOMTGFlayucUQRqoFI9-vcfZaxO/s320/aa.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<u style="font-weight: bold;">Składniki</u><u> </u> <span style="font-size: x-small;">- u mnie na ok 13-14 maleńkich kotlecików (3os.)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="background-color: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background-color: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<span style="font-family: Times, serif; font-size: 10pt;">*2 puszki tuńczyka w sosie własnym</span><span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif; font-size: 10pt;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-color: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<span style="font-family: Times, serif; font-size: 10pt;">*1 cebula</span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-color: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<span style="font-family: Times, serif; font-size: 10pt;">*2 marchewki</span><span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif; font-size: 10pt;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-color: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<span style="font-family: Times, serif; font-size: 10pt;">*2 jajka</span><span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif; font-size: 10pt;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-color: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<span style="font-family: Times, serif; font-size: 10pt; line-height: 13.5pt;">*2 - 3 ząbki czosnku</span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-color: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<span style="font-family: Times, serif; font-size: 10pt;">*soku z cytryny</span><span style="font-family: 'Trebuchet MS', sans-serif; font-size: 10pt;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-color: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<span style="font-family: Times, serif; font-size: 10pt;">* garść otrębów granulowanych</span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-color: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<span style="font-family: Times, serif; font-size: 10pt;">*ostra papryka</span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-color: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<span style="font-family: Times, serif; font-size: x-small;">*przyprawy wedle uznania</span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-color: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<span style="font-family: Times, serif;"><b><u><br /></u></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-color: white; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<span style="font-family: Times, serif;"><b><u><span style="line-height: 13.5pt;">Sposób </span><span style="line-height: 18px;">przygotowania</span><span style="line-height: 13.5pt;">:</span></u></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-color: white; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
Tuńczyka należy odsączyć, marchewkę zetrzeć na dużych oczkach, bądź zmiksować, co jest jak sądzę lepszym rozwiązaniem, gdyż można od razu dodać cebulę, czosnek, paprykę i otręby. Kolejnym krokiem jest połączenie wszystkich składników i uformowanie kotlecików, które następnie kładziemy na papierze do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180stopni. Kotleciki pieczemy ok. pół godziny, z tym, że należy pamiętać o "przewróceniu" ich w połowie tego czasu na drugą stronę. </div>
<div class="MsoNormal" style="background-color: white; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZGiZOf9lxFk15LwvJ4zhRGTj9tNUOS0LFKJjzadqTrb8gstn4dqNTnkSHSj4Bqbmr5eioNtxZF2uvxphXcOOZGjPDYIvjDUwMryg-uzOFukAT2rP-XWyoDTUcwQM6Z1oF-uSFEinW-kkC/s1600/a.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZGiZOf9lxFk15LwvJ4zhRGTj9tNUOS0LFKJjzadqTrb8gstn4dqNTnkSHSj4Bqbmr5eioNtxZF2uvxphXcOOZGjPDYIvjDUwMryg-uzOFukAT2rP-XWyoDTUcwQM6Z1oF-uSFEinW-kkC/s320/a.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="background-color: white; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<br /><br />Podawać je można na wszelkie sposoby - z ziemniakami, frittatą, bułką, keczupem, bądź sote. </div>
Thumbelinahttp://www.blogger.com/profile/06081012778370897719noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1812850402591738431.post-5978271822093802292013-02-19T18:00:00.001+01:002013-02-19T18:00:57.982+01:00Niekiedy do szarlotki pije się i smutek. Nastroje zmienne, a biegające po głowie myśli w zabójczym tempie rujnują porządek. Przeciąg - to chyba najbardziej adekwatne słowo (a może przez to zamieszanie nie mogę odnaleźć innego?). Chciałam napisać, że jest źle, ale pisząc musiałam przerwać w połowie, bo nie wiem jak jest. Bywają chwile szczęścia, zadumania, refleksji, smutku i nostalgii, bywają też takie w których wszystkie te nastroje są obecne, albo takie, w których wszystkie są mi obce. "Ty nigdy nie jesteś z siebie zadowolona" - usłyszałam dziś i przyznałam rację, choć w głębi serca wiem, że są momenty kiedy cicho powiem: dobra robota.<br />Szarlotka, jak nagle się pojawiła, tak nagle zniknęła. Cieszy mnie to, bo lubię widzieć nawet mały, niewyraźny uśmieszek rozkoszy, zwłaszcza, gdy dookoła mrok. Aby zrobić ciasto nie trzeba specjalnych zdolności, drogich składników, wielkiej kuchni, czy zbędnego zamieszania. Do szarlotki, jak do wszystkiego potrzeba serca. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgA5wJaKAHSq_cPLZLtlgg4oojc-ndq-pQER8HQSQpe3OeGkkEt4xa0xoR3QX_g9L2U2SUF348EQHRjcj1y9wLvjWAkXGEl_P_lAjnxNu2lE-aP2wI5fjD6miACudzeBCaZgdTygAyxNT4K/s1600/a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgA5wJaKAHSq_cPLZLtlgg4oojc-ndq-pQER8HQSQpe3OeGkkEt4xa0xoR3QX_g9L2U2SUF348EQHRjcj1y9wLvjWAkXGEl_P_lAjnxNu2lE-aP2wI5fjD6miACudzeBCaZgdTygAyxNT4K/s320/a.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Składniki na ciasto:</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>*</b>szklanka mąki</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
*szklanka kaszy manny</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
*szklanka cukru</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
*łyżeczka proszku do pieczenia</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
*kostka masła</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
*szczypta proszku waniliowego, bądź kilka kropli olejku</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Jabłka </b>(można oczywiście użyć gotowego nadzienia do szarlotki, bądź własnego wyrobu)<b>:</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
8-10 umytych i obranych jabłek należy pokroić na drobne cząstki i prażyć w garnku. Początkowo, zanim jabłka zaczną puszczać sok, można dolać niewielką ilość wody. Przyszłe szarlotkowe nadzienie należy doprawić cynamonem, cukrem waniliowym, oraz tym zwykłym (wedle uznania). Całość zaleca się dość często mieszać, aby się nie przypaliło.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Sposób przygotowania:</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCVVJ_B6fFX_6lAzDwJR25OTvPCaWLXRC2pTji0mgMfhNSNetEBfUvFERKZZEuFm9CpCpRvcUWWjUlN5OiEAEWDFkSlcyN8DftnB_sTqYRre9VqnUv8nQvQ6g3CLcEuGLWT4wk3cBd5tEP/s1600/aa.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCVVJ_B6fFX_6lAzDwJR25OTvPCaWLXRC2pTji0mgMfhNSNetEBfUvFERKZZEuFm9CpCpRvcUWWjUlN5OiEAEWDFkSlcyN8DftnB_sTqYRre9VqnUv8nQvQ6g3CLcEuGLWT4wk3cBd5tEP/s320/aa.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;">Sprawa jest bardzo prosta: mieszamy w misce mąkę, cukier, kaszę, cukier
wanilinowy, proszek do pieczenia. Średnią tortownicę smarujemy masłem. Można także po prostu wyłożyć dno papierem do pieczenia. Do tortownicy wsypujemy 1/3 zawartości miski,
na to ścieramy 1/3 kostki masła (najlepiej jest wsadzić masło i tarkę do
zamrażarki),a następnie połowę jabłek, znowu sypkie, masło, jabłka, sypkie i
masło.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;">Ciasto pieczemy w 180 stopniach, przez ok. 40 min - aż wierzch będzie
rumiany.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;">Przepis ten lubię także za aspekt kaloryczny, mimo iż sama mogłam ledwie skubnąć jabłkowej pyszności. Kasza manna świetnie się sprawdziła, nadając dodatkowo świetną "fakturę" i chrupiący wierzch. Zdjęcie poniżej może wyglądać mało zachęcająco, ale gwarantuję, że już po ok 15-20min od upieczenia ciasto ma wspaniałą konsystencję. U mnie po prostu musiało zostać pokrojone sekundę po wyjęciu z piekarnika, w związku z tym uwieczniony kawałek nieco się rozpadł, co nie umniejszało jego walorów smakowych :) </span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUkhqfL6G2frUHvsCeqJQQxuM8DR2ISVa_uYaUh-aRElysIWCf7FHoTlpgITgu6MRrpyEznHn4-d8l5dGMH2wLaymTUFAxC9CyO9MmdmUu9t1R77I_c_JPXzFbou_E7fqddR8ZwIqygZIW/s1600/aaa.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUkhqfL6G2frUHvsCeqJQQxuM8DR2ISVa_uYaUh-aRElysIWCf7FHoTlpgITgu6MRrpyEznHn4-d8l5dGMH2wLaymTUFAxC9CyO9MmdmUu9t1R77I_c_JPXzFbou_E7fqddR8ZwIqygZIW/s320/aaa.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; line-height: 13.5pt; margin-bottom: 0.0001pt;">
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;"><br /></span></div>
Thumbelinahttp://www.blogger.com/profile/06081012778370897719noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1812850402591738431.post-76673279992406566592013-02-18T17:03:00.001+01:002013-02-18T17:03:31.283+01:00Wszechobecna nostalgia i francuskie ciasteczka.Brak czasu doskwiera mi coraz bardziej, a moja niekonsekwencja i przeszywające na wskroś zimno w połączeniu z bezsilnością, sprawiają, że zapał opada, a uśmiech wstępuje na moją twarz coraz rzadziej. Nie spełniam swoich oczekiwań i mam dziwne przeświadczenie, że zawodzę bliskich.<br />Wiem, że zabrzmi to idiotycznie, ale w ramach zrekompensowania sobie i światu ostatnich dwóch tygodni zrobiłam szybkie, niewymagające zbytniego wysiłku, pyszne i niestety kaloryczne ciasteczka.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlBmpyLEGIbzsTkzSupcayU3-x9zB2PWAuzEDtxs9581OLy-bsO1iQObOE7WXayF9ypRNHGfnmBlMZKy9gOhIapG0L6_c-zIFZwP283pX-AHz18cOiRBT74cN_fnHJuyB87RRY3dUr5_lc/s1600/b.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlBmpyLEGIbzsTkzSupcayU3-x9zB2PWAuzEDtxs9581OLy-bsO1iQObOE7WXayF9ypRNHGfnmBlMZKy9gOhIapG0L6_c-zIFZwP283pX-AHz18cOiRBT74cN_fnHJuyB87RRY3dUr5_lc/s320/b.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<b>Składniki:</b><br />
*opakowanie ciasta francuskiego (niestety nie miałam czasu sama zrobić ciasta)<br />
*opakowanie sera camembert<br />
*słoiczek żurawiny, bądź innych konfitur (wedle uznania)<br />*mleko do posmarowania ciasta<br />
<br />
<b>Sposób przygotowania:</b><br />
Ciasto francuskie trzeba rozłożyć na papierze do pieczenia. Następnie należy posmarować je żurawiną. Kolejnym krokiem jest wyłożenie na posmarowanym cieście cienko pokrojonych kawałków sera. Całość należy zwinąć w roladę i pokroić na plasterki. Każdy powstały kawałek powinno się z każdej strony posmarować mlekiem. Ciasteczka należy piec ok. 20min w piekarniku rozgrzanym do 180stopni.<br />
<br />
Świeżo wyjęte z piekarnika smakują obłędnie - voila!Thumbelinahttp://www.blogger.com/profile/06081012778370897719noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1812850402591738431.post-74860542507605823902013-02-17T10:34:00.000+01:002013-02-17T10:35:14.498+01:00Senne poranki i sobotni vege pasztet.Wczoraj w ramach cosobotniego kucharzenia, do którego sama się zobowiązałam zrobiłam pasztet z czerwonej soczewicy! Pomysł przyszedł nagle. Lekko znudzona pieczeniem samych słodkości postanowiłam udowodnić, że stać mnie na coś innego i odszukałam w word'owskich czeluściach ten oto przepis. Jest on dla mnie szczególnie ważny, gdyż ten oto pasztet był moim pierwszym tego typu wyrobem, a dodatkowo dwudziestego któregoś mija pół roku odkąd nie jem mięsa i jest mi z tym naprawdę dobrze! Będę musiała jeszcze tylko popracować nad wyeliminowaniem ryb z diety.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjVEL6WGLvdUs80PCmIDm2z3O7fygSSsJXG3do8IlRtBuuU6mTwd0tudv7oLo7y3l6iKNzhuauAe0lSpHnR4Uu1PUl0ipe244Z-mCS-eeoaEyQ79YAMNnMHw-Oo2lQzXdlIJ1jyhUd5CTX/s1600/b.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjVEL6WGLvdUs80PCmIDm2z3O7fygSSsJXG3do8IlRtBuuU6mTwd0tudv7oLo7y3l6iKNzhuauAe0lSpHnR4Uu1PUl0ipe244Z-mCS-eeoaEyQ79YAMNnMHw-Oo2lQzXdlIJ1jyhUd5CTX/s320/b.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;"><b>Składniki:</b><br /><span style="color: #351c75;">*500g czerwonej soczewicy<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: #351c75; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">*2 marchewki<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioWarLWCC8J2AcBf1S5ZMMGEIO5QvLUNj4C5FuxEu6EuFzobgHB2f6DFpXt5ItmEC6SUYki1Hi2Ri4ckh1rO8ONeYRWIG_nLzMH5mNduLK3tANYrdXOr9UrY4jA5vZTZWBNB9G5LV0m6od/s1600/bb.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioWarLWCC8J2AcBf1S5ZMMGEIO5QvLUNj4C5FuxEu6EuFzobgHB2f6DFpXt5ItmEC6SUYki1Hi2Ri4ckh1rO8ONeYRWIG_nLzMH5mNduLK3tANYrdXOr9UrY4jA5vZTZWBNB9G5LV0m6od/s320/bb.JPG" width="320" /></a><span style="color: #351c75; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">*1 cebula<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: #351c75; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">*2 ząbki czosnku</span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: #351c75; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">*1-2 łyżeczki chilli (piprzu cayenne)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: #351c75; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">*2 łyżeczki curry</span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: #351c75; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">*2 jajka<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: #351c75; font-family: Arial, sans-serif; font-size: x-small;">*garść orzechów</span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: #351c75; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">*sól, pieprz<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 13.5pt; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt;"><br /><b>Sposób przygotowania:</b><br /><span style="color: #351c75;">Utrzeć marchewkę. Cebulę pokroić w kostkę i podsmażyć na
oliwie. Dorzucić startą marchewkę. Dodać przyprawy. Podsmażyć chwilę i dołożyć soczewicę.Wycisnąć czosnek. Całość zalać wodą i posolić. Gotować aż całość
uzyska konsystencję gęstej masy. W razie potrzeby sukcesywnie dolewać
wodę. Jeśli ziarna soczewicy "nie rozpadły się" blenderujemy masę.
Masę wystudzić, dodać jajka i przesiekane orzechy Keksówkę wyłożyć papierem
do pieczenia, przełożyć masę. Piec w piekarniku nagrzanym do 160 stopni przez
ok. 35 minut</span><b style="color: #351c75;">. </b><span style="color: #351c75;"><o:p></o:p></span></span></div>
<br />
<br />
Powodzenia!<br />
<br />Thumbelinahttp://www.blogger.com/profile/06081012778370897719noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1812850402591738431.post-79360036379927743072013-02-15T21:36:00.001+01:002013-02-15T21:36:13.797+01:00Weekend zacznijmy owsianym szczęściem. Ten tydzień był niezwykle męczący, a kolejne dni i tygodnie nie zapowiadają się lepiej. Pozostaje mi wierzyć, że wysoka poprzeczka sprawi, że wzlecę ponad przestworza. Tak czy inaczej między milionem innych zajęć nie mogłam z okazji rozpoczynającego się weekendu i małych sukcesów nie spędzić choć chwili w kuchni.<br />Przyszła pora na ciasteczka owsiane. Efekt końcowy mnie zadowolił - ciasteczka wyszły jak popularne złotokłose :)<br /><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcqcCoUzP3UQfaG8BY6UsH0CtP5a40D9N_PXkg83DPX_612K7B8MNp9NdVVA_AD0k4eF7CnVhsgFwQ8wb9-nX6wvCuueYG0xzIAWiov5uAvCGMBwNy9fm1Vy70Hq5Edg1wv28n355mpO1r/s1600/bb.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcqcCoUzP3UQfaG8BY6UsH0CtP5a40D9N_PXkg83DPX_612K7B8MNp9NdVVA_AD0k4eF7CnVhsgFwQ8wb9-nX6wvCuueYG0xzIAWiov5uAvCGMBwNy9fm1Vy70Hq5Edg1wv28n355mpO1r/s400/bb.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Składniki:</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div style="border: 0px; font-family: Verdana, sans-serif; font-size: 11px; line-height: 15px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: left;">
<i><span style="border: 0px; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; margin: 0px; padding: 0px;">*1 szklanka płatków owsianych górskich</span></i></div>
<div style="border: 0px; font-family: Verdana, sans-serif; font-size: 11px; line-height: 15px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: left;">
<i><span style="border: 0px; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; margin: 0px; padding: 0px;">*1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej</span></i></div>
<div style="border: 0px; font-family: Verdana, sans-serif; font-size: 11px; line-height: 15px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: left;">
<i><span style="border: 0px; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; margin: 0px; padding: 0px;">*50 g masła</span></i></div>
<div style="border: 0px; font-family: Verdana, sans-serif; font-size: 11px; line-height: 15px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: left;">
<i><span style="border: 0px; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; margin: 0px; padding: 0px;">*1 jajko</span></i></div>
<div style="border: 0px; font-family: Verdana, sans-serif; font-size: 11px; line-height: 15px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: left;">
<i><span style="border: 0px; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; margin: 0px; padding: 0px;">*1 łyżeczka proszku do pieczenia</span></i></div>
<div style="border: 0px; font-family: Verdana, sans-serif; font-size: 11px; line-height: 15px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: left;">
<i><span style="border: 0px; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; margin: 0px; padding: 0px;">*pół szklanki cukru brązowego</span></i></div>
<div style="border: 0px; font-family: Verdana, sans-serif; font-size: 11px; line-height: 15px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: left;">
<i><span style="border: 0px; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; margin: 0px; padding: 0px;"><br /></span></i></div>
<div style="border: 0px; font-family: Verdana, sans-serif; font-size: 11px; line-height: 15px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: left;">
<b style="font-family: 'Times New Roman'; font-size: medium; line-height: normal; text-align: center;">Sposób przygotowania:</b></div>
<div style="border: 0px; font-family: Verdana, sans-serif; font-size: 11px; line-height: 15px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy1Kmx7I4RHyzsMcnovSWptdsbeeL3H847clpf17m-tpSHa7eS4_tDe8Te7qB2QDa9r8w_0VW0y9mlDokAi2m2l20RLClLM7YDQqkT6mBJXghyphenhyphenYQXdgHWqSImdWRYDRIAmC8bykxhn8MXD/s1600/bbb.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="253" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy1Kmx7I4RHyzsMcnovSWptdsbeeL3H847clpf17m-tpSHa7eS4_tDe8Te7qB2QDa9r8w_0VW0y9mlDokAi2m2l20RLClLM7YDQqkT6mBJXghyphenhyphenYQXdgHWqSImdWRYDRIAmC8bykxhn8MXD/s320/bbb.JPG" width="320" /></a><i style="text-align: center;"><span style="border: 0px; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; margin: 0px; padding: 0px;">Masło roztapiamy na patelni i dorzucamy do niego płatki. Smażymy na delikatny złoty kolor i międzyczasie dodając cukier. Chwilę studzimy. Dodajemy mąkę, proszek (opcjonalnie wiórki lub przyprawę). Mieszamy aż składniki się połączą. Wbijamy jajo i wyrabiamy ręką aż wszystko się połączy. Ma powstać kula, która nie będzie kleić się do rąk, ale "zbierze" wszystkie składniki. Ciasto wałkujemy na stolnicy podsypanej mąką lub między arkuszami papieru do pieczenia na placek o grubości około 1 cm. Wycinamy ciastka. Pieczemy w 180 stopniach do momentu, aż ciastka zaczną błyszczeć i delikatnie skwierczeć. Myślę, że było to 15minut.</span></i></div>
<div style="border: 0px; font-family: Verdana, sans-serif; font-size: 11px; line-height: 15px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: left;">
<i style="text-align: center;"><span style="border: 0px; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; margin: 0px; padding: 0px;"><br /></span></i></div>
<div style="border: 0px; font-family: Verdana, sans-serif; font-size: 11px; line-height: 15px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: left;">
<i style="text-align: center;"><span style="border: 0px; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; margin: 0px; padding: 0px;">Smacznego!</span></i></div>
<div style="border: 0px; font-family: Verdana, sans-serif; font-size: 11px; line-height: 15px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: left;">
<i style="text-align: center;"><span style="border: 0px; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; margin: 0px; padding: 0px;"><br /></span></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrz0DD5OuO2td5bvMxD_R48AL1DpMvP_J4FAC0pJvKmuuf3TxOl0e5d20ysZfNBAFFc5p4Ql-2eC2ejnc7lXpo-b2YdqhP1IsdPE0abHexFFMP5q8_sWMcLUxN9WsshxFIlawbqXYjIBwm/s1600/bbbb.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="156" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrz0DD5OuO2td5bvMxD_R48AL1DpMvP_J4FAC0pJvKmuuf3TxOl0e5d20ysZfNBAFFc5p4Ql-2eC2ejnc7lXpo-b2YdqhP1IsdPE0abHexFFMP5q8_sWMcLUxN9WsshxFIlawbqXYjIBwm/s200/bbbb.JPG" width="200" /></a></div>
<div style="border: 0px; font-family: Verdana, sans-serif; font-size: 11px; line-height: 15px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: left;">
<i style="text-align: center;"><span style="border: 0px; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; margin: 0px; padding: 0px;"><br /></span></i></div>
<div>
<i><span style="border: 0px; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; margin: 0px; padding: 0px;"><br /></span></i></div>
Thumbelinahttp://www.blogger.com/profile/06081012778370897719noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1812850402591738431.post-92035676467057284302013-02-14T21:33:00.000+01:002013-02-14T21:33:09.201+01:00Kocham powiem dziś babeczką.W tym roku walentynki, mimo iż samotne, to wyjątkowo ciepłe i serdeczne. Bez nachalności i przesady. Z drobnymi upominkami, bądź dobrym słowem.<br />Jako, że mój harmonogram na obecny tydzień jest niezwykle napięty, a zapewnianie o uczuciach, czy wyrażanie wdzięczności jest dla mnie na ogół zbyt krępujące, to nie pozostało mi nic innego jak upiec stare, dobre, szybkie i sprawdzone muffinki. Korzystając z okazji i sklepowego asortymentu tym razem były one z truskawkami, ale można je "nadziać" czymkolwiek się chce. Przepis jest naprawdę niezwykle prosty, a jednocześnie na tyle elastyczny, że sięgam po niego dość często.<br /><br /><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9a7bmIu9_wTpc9faw5OMz_1gZaLS4ccFW5CNxCC3YJwwW5REBxtFi-1GQ03gYJD2VZZSR6Etmckh5zMIhMDSxJxCvGO7BQ_h0iaWwfoqd9JGRXaviU8JMWOEu3qcxmdDjvxw3YkMnWb96/s1600/P2148003.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9a7bmIu9_wTpc9faw5OMz_1gZaLS4ccFW5CNxCC3YJwwW5REBxtFi-1GQ03gYJD2VZZSR6Etmckh5zMIhMDSxJxCvGO7BQ_h0iaWwfoqd9JGRXaviU8JMWOEu3qcxmdDjvxw3YkMnWb96/s400/P2148003.JPG" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Składniki na ciasto:</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
*2 szklanki mąki,</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
*2/3 szklanki cukru, </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
*2 łyżeczki proszku do pieczenia,<br />*1 szklanka mleka,</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
*100g masła, </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
*jako.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Sposób przygotowania:</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Masło rozpuścić w garnuszku, a następnie dodać cukier. Po wymieszaniu dolać mleko i powoli wsypywać mąkę oraz proszek do pieczenia, cały czas energicznie mieszając, aby nie powstały w cieście grudki. Dodać jajko. Powstałą masę przelać do foremek (jest to czas, aby ewentualnie nadziać babeczkę owocami) i wstawić na ok 20min. do piekarnika rozgrzanego do 200stopni. Po wyjęciu i ostudzeniu można także polać je lukrem, bądź przyozdobić w inny sposób według uznania. Z doświadczenia wiem także, że kolejność dodawania składników do rozpuszczonego masła nie jest bardzo istotna, aczkolwiek w.w. sposób powinien dostarczyć najmniej problemów z uzyskaniem odpowiedniej konsystencji w jak najkrótszym czasie.<br /> Voila!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNom-Kv8Rl3bdAPOK5TXbUEODMDY9nwmVRQCHa5ffmoZifFs3KD7R9QsxN_EccvDifoRXKpKEPhPSAoMSUSlzMo6AWU8hpyRxb9xf4P_bszYU7RZRJXlXcb2JMUXPlVEjdmcXrx-n_X4qx/s1600/P2148005.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNom-Kv8Rl3bdAPOK5TXbUEODMDY9nwmVRQCHa5ffmoZifFs3KD7R9QsxN_EccvDifoRXKpKEPhPSAoMSUSlzMo6AWU8hpyRxb9xf4P_bszYU7RZRJXlXcb2JMUXPlVEjdmcXrx-n_X4qx/s320/P2148005.JPG" width="284" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
Thumbelinahttp://www.blogger.com/profile/06081012778370897719noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1812850402591738431.post-41024237259646685772013-02-10T12:54:00.003+01:002013-02-10T16:02:00.528+01:00Na dobry początek ciepłe wspomnienia i chlebek bananowy.Zimowy krajobraz, zwłaszcza ten późno zimowy, obdarty z magii i tajemnicy działa na mnie wyjątkowo depresyjnie, dlatego obecnie żyje letnimi wspomnieniami i wizją ciepłej wiosny. Do tego moja kreatywność przy temperaturach minusowych... no cóż, spada niemal do zera. Tym bardziej ucieszyłam się, kiedy podczas przechadzki po sklepie wpadł mi do głowy pomysł na całkowicie letni <b><u>koktajl owocowy</u></b>! Powiem szczerze, że przy obecnych okolicznościach przyrody, nawet mrożone owoce nie stanowiły ogromnego problemu, a mój koktajlowy zapał podchwyciła zaraz reszta rodziny. Wiedziałam więc już co będzie tematem mojego śniadania, pozostawało jednak pytanie: co jeszcze zrobić dla bardziej wygłodniałych domowników? Wtedy jak grom z jasnego nieba przyszedł mi do głowy pomysł zrobienia <u style="font-weight: bold;">chlebka bananowego</u>, który chodził mi po głowie od dłuższego czasu. Był to mój chlebkowy debiut.<br />
<div>
<br /></div>
<div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiToCqZ93luXl1npK6R9MM8OzHE9c6rfXQEzGDACJ8eAJho6pS5UKfmkFAPG5qfLSb7dvm5vw0kV5S7PwQLLGHNOOsk1cmRRHa4dELK_TL6bGPIWzMFCP6Oh3zV4SNh5wtdkd2tfgP9b1Be/s1600/b2.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiToCqZ93luXl1npK6R9MM8OzHE9c6rfXQEzGDACJ8eAJho6pS5UKfmkFAPG5qfLSb7dvm5vw0kV5S7PwQLLGHNOOsk1cmRRHa4dELK_TL6bGPIWzMFCP6Oh3zV4SNh5wtdkd2tfgP9b1Be/s320/b2.JPG" width="320" /></a><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiojXifRH45dmY8mJyrwwy_l5i1uBKqZGPJUZxWWhOeNi7R6Rl6UJfqAplgqbC_hMCygl_1H_2uvwiGnJQ2mOLGl_zp-WIPojrH9vv67OiP4KniM4-LRPDNVCv6OOgFLnaMN1wTv_XhtgxP/s1600/b4.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiojXifRH45dmY8mJyrwwy_l5i1uBKqZGPJUZxWWhOeNi7R6Rl6UJfqAplgqbC_hMCygl_1H_2uvwiGnJQ2mOLGl_zp-WIPojrH9vv67OiP4KniM4-LRPDNVCv6OOgFLnaMN1wTv_XhtgxP/s320/b4.JPG" width="318" /></a><br />
<div>
- chlebek bananowy z serem mascarpone, bananem, wiśnią oraz pomarańczą</div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
koktajl składający się z: 100g mrożonych truskawek, kawałka jabłka, banana, połowy małego jogurtu 0%, mleka</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAXY4-AMCa_u5LUHSwwgOzcbivx6tw_vACTUYi1eXgCc-WyDjGGbOQgGXJLGKwoo1YN1Bj4nfXVFMj-p-HDJdkj9esAp1niOgoJxSCTXA3WGYXaEwl8GTHT16SNx5tDWyPYNF5nOBhVyf1/s1600/b3.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAXY4-AMCa_u5LUHSwwgOzcbivx6tw_vACTUYi1eXgCc-WyDjGGbOQgGXJLGKwoo1YN1Bj4nfXVFMj-p-HDJdkj9esAp1niOgoJxSCTXA3WGYXaEwl8GTHT16SNx5tDWyPYNF5nOBhVyf1/s320/b3.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
efektem końcowym było śniadanko, które prezentowało się właśnie tak.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
______________________________________________________________</div>
<div>
A oto prosty przepis na wcześniej wspomniany chlebek bananowy:</div>
<div>
<b style="color: #444444; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt; line-height: 115%;"><br /></b></div>
<div>
<b style="color: #444444; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 10pt; line-height: 115%;">Składniki:</b></div>
<div>
<span style="color: #444444; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"><span style="background: white;">*4 dojrzałe banany</span><br />
<span style="background: white;">*150 g brązowego cukru lub 80-90 g płynnego miodu</span><br />
<span style="background: white;">*1 jajko, rozbełtane</span><br />
<span style="background: white;">*75 g miękkiego masła</span><br />
<span style="background: white;">*1 łyżeczka ekstraktu z wanilii</span><br />
<span style="background: white;">*1,5 szkl. mąki pszennej lub orkiszowej (u mnie
była szklanka orkiszowej, pół pszennej)</span><br />
<span style="background: white;">*szczypta soli</span><br />
<span style="background: white;">*1 łyżeczka sody</span></span></div>
<div>
<span style="color: #444444; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"><br /><b>Sposób przygotowania:</b></span></div>
<div>
<span style="color: #444444; font-family: "Arial","sans-serif"; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"><span style="background: white;">Piekarnik nagrzać do 180 st C.</span><br />
<span style="background: white;">Podłużną formę o długości 23 cm posmarować
masłem i posypać tartą bułką lub otrębami.</span><br />
<span style="background: white;">Banany rozgnieść widelcem, połączyć z cukrem,
jajkiem, masłem i wanilią.</span><br />
<span style="background: white;">Mąkę wymieszać z solą i sodą i dodać do bananów.
Dokładnie wymieszać.</span><br />
<span style="background: white;">Masę przelać do blaszki lekko nasmarowanej
masłem i wyłożonej pergaminem, piec 50-60 minut.</span><br />
<span style="background: white;">Ciasto początkowo rośnie bardzo opornie, nie
należy się tym przejmować. Później powinno wypełnić całą blachę.</span><br />
<span style="background: white;">Po upieczeniu ostudzić w formie.<br />Smacznego! </span></span></div>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJYQdV760sKX8VSX877_Rr9Kj0Q_mH1nAwCF3zoZzdstxohlMaGZZRf48QwP7K7uKfu4FdtSNnXVptksoJpihKdS9BmxAFHMXcPg5WgAzb8tTwdiiwnljcoS9vl9ptTnJD3Y_q49QgL6n8/s1600/b1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJYQdV760sKX8VSX877_Rr9Kj0Q_mH1nAwCF3zoZzdstxohlMaGZZRf48QwP7K7uKfu4FdtSNnXVptksoJpihKdS9BmxAFHMXcPg5WgAzb8tTwdiiwnljcoS9vl9ptTnJD3Y_q49QgL6n8/s320/b1.JPG" width="320" /></a></div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
Thumbelinahttp://www.blogger.com/profile/06081012778370897719noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1812850402591738431.post-11405041075910607752013-02-09T21:58:00.001+01:002013-02-09T21:58:25.302+01:00Świat zwariował, czyli witaj w słodkiej, blogowej krainie...Blogowy savoir-vivre nie jest mi do końca znany i powiem szczerze, że nie mam konkretnego pomysłu na pierwszy, drugi czy piętnasty post...<div>
Wiecznie odchudzająca się, zaganiana, rozbiegana, z głową w chmurach, lubiąca pokucharzyć, pogotować, popiec, poozdabiać - to chyba właśnie ja. Ostatnie tygodnie spędzałam między innymi zakopując się po uszy w książkach, ulotkach, broszurach i blogach kulinarnych. Szukałam inspiracji, co rzecz jasna kończyło się godzinami spędzonymi w kuchni na wypróbowywaniu licznych przepisów. <br />Przychodzi moment refleksji i wtedy pojawia się pytanie: czy mroźną, wieczorową porą może być coś lepszego od kuchennych aromatów, ciepła bijącego z rozgrzanego piekarnika, uśmiechów najbliższych, proszących o dokładkę, gorącej herbaty i dobrej książki? </div>
Thumbelinahttp://www.blogger.com/profile/06081012778370897719noreply@blogger.com2